wtorek, 1 maja 2012

Blogie lenistwo

Hej :)
W Polsce teraz niektorzy maja dluuugi weekend, niektorzy taka przepalatanke :) a u nas dzisiaj jest tez dzien wolny od pracy, ale niestety pogoda na razie srednio dopisuje tzn jest cieplo ale brak slonca. Ale wczorajszy dzien byl bajkowy, choc tez sie nie zapowiadal na taki. Rano niebo zachmurzone, troszke deszczu spadlo ale ok 12tej w poludnie wyszlo piekne slonce :D i tak caly dzien blogie lenistwo...

 


Niestety w tym pieknym dniu przyszlo mi zalatwiac malo przyjemne sprawy czyli wizyta w banku i oplacenie rachunkow a co sie z tym wiaze znaczne uszczuplenie domowego budzetu, no ale coz jak mus to mus :D Jednak jest w tym wszystkim dobra wiadomosc ze budzet zostanie szybko naprawiony bo dostaniemy duuuzo pieniazkow z Finanzamtu (urzad skarbowy), a to dlatego ze pobralismy sie dwa lata temu i dzieki temu dostaniemy spory zwrot  (tu w De nie trzeba sie rozliczac co roku, chyba ze Finanzamt wysyla pismo, my rozliczalismy sie z dwoch ostatnich lat). Wiec tak po malym dolku finansowym (naprawa auta) dostalismy spory zastrzyk gotowki i dzieki temu bedzie mozna kupic wyprawke, odswiezyc mieszkanko i jeszcze troche odlozyc :) No i ostatnio tesciowa moja tzn Jurka mama mocno nas zaskoczyla bo dala nam w prezencie pieniadze na Malenstwo :) Wiec wszystko zaczyna sie fajnie ukladac.

Mieszkanko chcielismy odswierzyc juz w zeszlym roku ale zbraklo nam kasy, w tym roku powiedzialam ze musimy to zrobic. I tak juz wybrane mamy kolory do duzego pokoju (kazda sciana bedzie w innym kolorze), na korytarz i pokoj dzieciecy bedziemy tez malowac. Lazienke roblismy w zeszlym roku, sypialnia i kuchnia poczekaja na przyszly rok, jesli bedziemy tu jeszcze mieszkac. Juz sie nie moge doczekac bo naprawde potrzeba nam malej zmiany :) Ciezko bylo nam wybrac kolory do pokoju dzieciecego, bo zdecydowalismy ze nie bedzie typowo dzieciecej tapety tylko jakies fajne neutralne kolory (nie zaden rozowy czy niebieski) i ewentualnie jakies fajne naklejki czy obrazki. Postawilismy na dwa kolory tzn dwie sciany w cieplych bezach a drugie dwie w cieplych zieleniach (cos a`la pistacja), ale to zobaczymy jak juz bedziemy jechali kupic to dokladnie wybierzemy :)

Ech mialam dzis o blogim lenistwie a jak zwykle sie rozspisalam :) Wczoraj mialam cudowny dzien, gdyba jeszcze tylko mezus byl w domku to nic wiecej do szczescie by mi nie brakowalo. Pojezdzilam troche rowerkiem (ok 1,5h) tak dla relaksu, nie spierzac sie nigdzie, wdychajac odurzajacy zapach kwitnacego bzu i drzew owocowych, podziwiajac budzaca sie do zycia wiosne... Pozniej polezalam na balkonie lapiac cieplutkie promienie slonka :):) Ech jak ja kocham wiosne....

Milego dnia Wam zycze :):)
carolyna

p.s Zdjecia mojego autorstwa robione w trakcie wycieczki do ogrodu :):)

2 komentarze:

  1. u nas gorąco! w pewnym momencie trochę zagrzmiało ale nic z tego nie było. My mieliśmy malowanie niespełna 2 lata temu i niestety kuchnia, duży pokój i nasza sypialnia do odmalowania.... w kuchni mama załatwiła mi ścianę tłuszczem z patelni, w dużym kominek zasyfił ściany a u nas w sypialni wilgoć....Zdjęcia fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń