czwartek, 7 czerwca 2012

Zakupy cz II

Hej :)
Zaczelismy dzisiaj 31 tydzien :):) czyli ostatani tydzien 7mego miesiaca ;) Naprawde czes leci jak szalony. Trzeba juz pomalutku pakowac torbe do szpitala bo odwlekam i odwlekam. Wczoraj mielismy kolejna wizyte i usg, na ktorym pani doktor sprawdzala tylko przeplywy (??) i caly czas mowila ze wszystko jest perfect :D Wiec ciesze sie z tego bardzo, ze nasz maluszek tak zdrowo sie rozwija :) I ostatnie dni cos malutko aktywny jest ale jak mamusia caly czas w biegu jest to pewnie usypia go swoim chodzeniem. Bo wczorajsze popoludnie spedzilismy na szalenstwie zakupowym ale tym razem dla siebie :D Co prawda kusilo zeby cos jeszcze dla maluszka kupic ale czekam na paczuszke od kochanej kuzyneczki wiec na razie sie wstrzymam z jakimikolwiek zakupami.

Musze przyznac ze zaszalalam wczoraj ze hej :D Ale to poniekad wina Mezusia bo tylko mowil "wez to i to tez, w tym tez ci ladnie". Tak szczerze mowiac jak bylabym sama na takich zakupach to pewnie bym kupila tylko jedna albo dwie rzeczy, a tak to stalam sie posiadaczka: dwoch pieknych, dlugich do samej ziemi letnich sukienek (sa przepiekne i nawet sie zmiescilam w rozmiar44 :D), bluzeczki tuniki, bluzki z krotkim rekawem, krotkich spodni ogrodniczek (bylam im przeciwna ale Mezus tak mnie na nie namawial :D), rybaczek dzinsowych (kupione w h&m i nawet wlazlam w rozmiar 44, a jak mierzylam 46 zwykle nie ciazowe to weszly mi do polowy nog :P) i sukienki takiej do kolan z krotkim rekawem (z poczatku maslalam ze to taka dluga bluzka ale sprawdzi sie swietnie jako sukienka). Zdjecia pokaze jak wszystko juz wyschnie bo od razu do pralki wrzucilam :) Mezusiowi malo co wpadlo w oko, bo wybredny strasznie ale kupil sobie fajna koszule na krotki rekaw. No i kupilismy te pilke o ktorej wspominalam i teraz siedze wlasnie na niej. Zamierzem korzystac z niej tak czesto jak to bedzie mozliwe, no i jakies cwiczenia moze poszukam :)

´W sumie to chcialam pokazac co jeszcze dla maluszka kupilismy, bynajmniej czesc z tych rzeczy. A wiec:
- butelki do karmienia (postawilismy na firme Tommee Tippee, bardzo polecana i chwalona) kupilismy zestaw w ktorym byly dwie butelki 150ml, dwie 260ml, pierwszy niekapek i dwa smoczki do butelki, do tego osobno btelke antykolkowa. nie wiem czy te butelki beda potrzebne ale wzielismy w razie czego.


- podgrzewacz i szczoteczki do butelek (tez tommee tippee,´do podgrzewacza bylo dolaczone termoopakowanie)

- ubranka (pokaze czesc z nich)


Oprocz tego mamy jeszcze smoczki (moze maly nie bedzie ich chial ale warto sie zabezpieczyc,tez TT), buteleczki niekapki, sliniaczki, kosmetyki itd. Nie robilam juz zdjec zeby was nie przynudzac :P
A tak wyglada nasze skrecone lozeczko :)
A to ja :D w 31 tc


Buziaki i milego dnia :):)
carolyna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz